Molo im. Jana Pawła II to najdłuższy taki obiekt w Europie. Od lat jest wizytówką miasta, która przyciąga miliony turystów, ale także mieszkańców, którzy zażywają jodowych inhalacji i słonecznych kąpieli na ławkach usytuowanych wzdłuż pomostu.
Sopockie Molo składa się z dwóch części:
Część drewniana to ponad 500 metrów pomostu głównego, pokładów dolnych i bocznych. Stężenie jodu na samym końcu mola jest dwukrotnie wyższe, niż te na lądzie.
Część lądowa to Skwer Kuracyjny. Jest to plac z ogromną ilością zieleni, muszlą koncertową, zabytkową fontanną, latarnia morską z punktem widokowym i punktami gastronomicznymi. Zima działalność prowadzi tu lodowisko, natomiast poza sezonem odbywają się tu huczne imprezy rozrywkowe.
Pierwsze molo powstało w 1827 roku, a obecnego kształtu nabrało 100 lat później z okazji obchodów 25-lecia nadania praw miejskich.
Opinie o Molo w Sopocie
Chyba jedyne takie miejsce w Europie. Niepowtarzalny klimat o każdej porze roku. W zimie idealnie usiąść na kawie w knajpce na końcu molo i podziwiać wzburzone morze. W lecie można się zrelaksować w słońcu na ławeczkach mariny. ~~ Łukasz Gwóźdź
Musicie odwiedzić będąc w Trójmieście , piękne i latem i poza sezonem (poza sezonem wstęp za darmo) ~~ Paweł Siwek
Coś można powiedzieć o atrakcji która jest obowiązkiem każdego kto jest w Sopocie. TRZEBA tam być, latem można obejrzeć filmy na molo, to trafiona atrakcja. ~~ marco polo
Piękne miejsce na spacer! Mimo częstych tłumów ma swój urok w każdych warunkach atmosferycznych ,piękne zimą, urokliwe latem. No i zawsze można wypić kawkę czy winko w restauracji na środku ~~ Brodaty_Bober
Molo w Sopocie jest kultowe samo w sobie. Czy Zima czy Lato zawsze są turyści. Jeszcze te Logo niczym z PRLu jest rownież cool. Naprawdę można zrobić sobie fajny spacerek lub trening biegowy. Na falochronie podczas bardzo dużych fal może oblać nas na ławkach woda. Super klimatyczna miejscówka. ~~ All Rights Reversed
Najbardziej przyjazne miejsce do którego zawsze wracamy przy każdej wizycie w Sopocie. Mimo że już byliśmy tam tyle razy zawsze wchodzimy kolejny raz. Przyciąga jak magnez. Latem piękne widoki czy kino czy po prostu wieczorny spacer z odpoczynkiem na ławce, zima obowiązkowy spacer najlepiej w wietrzna pogodę do obejrzenia niesamowitych fal i przede wszystkim do poodychania świeżym powietrzem z duża zawartością jodu. Miło że zima nie jest płatne. Na pewno tu jeszcze wrócimy.~~ Kuba
Jak lubicie takie piękne widoki, to trzeba przyjechać właśnie tu. W lecie jest naprawdę pięknie. Można spacerować po molo godzinami, posiedzieć na ławeczce, zajść do kawiarni, popłynąć statkiem, czy też podziwiać różne fajne łódki zacumowane w porcie. Nie ma co zachwalać za mocno, po prostu widać na zdjęciu ile jest tutaj ludzi .Widoki dookoła są na prawdę piękne, czy to z molo, czy z długiej plaży. A jak już wystarczy Wam słońca można wybrać się do cienia na różności oferowane w kompleksie spacerowym przed wejściem na molo. Nawet jak nie zatrzymacie się na dłużej , to planując sobie postój przejazdem można spędzić tutaj fajnie cały dzień. ~~ Dariusz Waś
6 lipca 2011 roku, przy końcowej drewnianej części mola – głowicy powstała nowoczesna przystań żeglarska, jedna z najważniejszych inwestycji miasta. Na otwarcie mariny przybył były prezydent Bronisław Komorowski. Inwestycja kosztowała ponad 70 milionów złotych. Powstały 3 baseny, w których miejsce znajdą 103 łodzie. Marina to nie tylko postój dla łodzi, ale też budynek na molo – bosmanat z zapleczem i miejsca na małą gastronomię.
